sobota, 23 stycznia 2010

Trochę słodkości?


"Het leven is een doos bonbons: je weet nooit wat je zult krijgen..."


Praliny od Pauliny :-) Prosto z Belgii! Czekały dwa miesiące na specjalną okazję. Właśnie zostały zjedzone.


Sesja to zło, a jej brak to jeszcze większe zło! Mimo braku egzaminów czasu brak jak nigdy! Muszę zamieścić zdjęcia starych filcowych prac, a wciąż mam wrażenie jakby był poniedziałek, zaczynał się tydzień z wolnym weekendem na saaamym końcu. Jak to możliwe?! 

:-)

Mała edycja posta: Candy w KrainieFilcu 

więcej na: www.krainafilcu.blogspot.com

2 komentarze:

  1. Gratulacje ;)
    Wygrałaś u mnie cukierasy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem dlaczego pojawiła mi się godzina 14:13 przy poprzednim komentarzu, skoro jest po 23...
    W każdym razie poproszę o Twój adres, żebym mogła wysłać nagrodę.
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń